Shou Sugi Ban

Naturalna technologia barwienia drewna

Drewno można konserwować na wiele sposobów oraz wieloma preparatami. W ostatnim czasie do łask powracają stare,  sprawdzone metody – takie jak technika Shou Sugi Ban. Jest ona znana od stuleci, jednak współczesny świat zdawał się o niej zapomnieć. Głównie dlatego, że łatwiej pomalować drewno impregnatem, niż w sposób kontrolowany opalać je nad ogniem. Nadpalona deska jest trwalsza od tradycyjnej i wygląda wręcz bajecznie! Obok wykonanej z niej ściany czy mebla nie sposób przejść obojętnie

W Japonii opalano nad ogniem tylko drewno cedru, podstawowy materiał budowlany w Kraju Kwitnącej Wiśni. Dziś konserwuje się w ten sposób też inne gatunki, np. drewno sosnowe, klonowe, dębowe, modrzewiowe. Im bardziej sękata deska, tym ciekawszy efekt można uzyskać.

Proces obróbki drewna metodą Shou Sugi Ban przebiega w kilku etapach, a wszystkie prace wykonuje się ręcznie. Ogień może tylko lekko musnąć drewno i zostawić na nim delikatne ślady, lub odwrotnie – sprawić, że będzie wyglądać jak wyjęte wprost z rozżarzonej lawy.

Zgodnie z japońską tradycją ogień wzniecał rzemieślnik, ale dziś jego źródłem przeważnie są palniki gazowe. Następnie deski schładza się w zimnej wodzie, przy okazji usuwając pył, a potem zwykle dokładnie szczotkuje drucianą szczotką (etap ten można pominąć, jeśli zależy nam na efekcie spękanego, spalonego drewna). Na koniec powierzchnię drewna zwykle pokrywa się olejem lub woskiem, w celu podkreślenia rysunku słojów i osłabienia wewnętrznych naprężeń.

Cały proces jest bardzo czasochłonny, lecz doskonale konserwuje drewno na 50-60 lat i uwydatnia jego niepowtarzalną fakturę.